Dobra, mój problem wynika z braku zrozumienia treści zadania, a dokładnie części ,, nie jest rosnąca w żadnym przedziale postaci <a, +∞) dla a <2.
Nie rozumiem jak może funkcja jednocześnie rosnąc i nie rosnąć w tym samym przedziale jeśli pod a podstawimy np -1 no to przecież przedział <2,+∞) jest w <-1,∞) to jak w tym pierwszym ma rosnąć a w drugim ma być stały lub malejący.
W jaki sposób to skreślone zdanie pomaga nam w ograniczeniu rozwiązań k z (-∞,2> do samego 2, chyba że to skreślone zdanie mówi, że funkcja ta jest nie rosnąca w przedziale (-∞,a> wtedy okej?
Przepraszam, że nie spytałam na kursie myślałam, że jak przejrzę to jeszcze raz to zrozumiem.
Z góry bardzo dziękuje za odpowiedź.
Odpowiadam:
1) Nie rozumiem jak może funkcja jednocześnie rosnąc i nie rosnąć w tym samym przedziale jeśli pod a podstawimy np -1 no to przecież przedział <2,+∞) jest w <-1,∞) to jak w tym pierwszym ma rosnąć a w drugim ma być stały lub malejący.
Autor poprzez to chciał napisać, że funkcja ma rosnąc w przedziale <2,+∞) i nie może rosnąć w "szerszym" przedziale. Przedział <2,+∞) zawiera się w <-1,∞) co nie oznacza, że funkcja, która rośnie w przedziale <2,+∞) będzie również rosła w <-1,∞)
2) W jaki sposób to skreślone zdanie pomaga nam w ograniczeniu rozwiązań k z (-∞,2> do samego 2?
Jest na odwrót. Skreślone zdanie dotyczy odpowiedzi k (-∞,2>