Wydawało mi się, że mój poziom na koniec klasy 3 był odpowiedni. Raczej dobrze zaliczałem materiał na sprawdzianach w szkole. Przy pierwszych kilku maturach próbnych uświadomiłem sobie że poziom jest wyższy niż się spodziewałem.
Z około 27% na maturze próbnej do 86% na sam koniec. Na końcu większość zadań wykonywałem bez zastanowienia bo poznałem wszystkie możliwe schematy. Wiadomo, zawsze znajdzie się jakieś oryginalne zadanie, ale dzięki nauczeniu się schematów miałem mnóstwo czasu na rozgryzienie nowych zadań.
Regularność w ćwiczeniu zadań, rozwiązywanie dużej ilości próbnych matur, przygotowanie się na warunki maturalne (kilka-kilkanaście ostatnich podejść w pełnej ciszy i pełnym skupieniu, tylko z kalkulatorem i arkuszem i odpowiednio mierzonym czasem).
Absolutnie nie. Oszczędzałem czas chociażby na historii, czy języku niemieckim. W poprzednich klasach dbałem o średnią, tutaj nie ma to sensu, jeżeli do rekrutacji na wymarzone studia liczy się tylko wynik matury to należy skupić się tylko na maturze.
Wszystko zależy od kierunku studiów. Ja aby zmaksymalizować swoje opcje uczyłem się wszystkich przedmiotów i wiem że są uczelnie gdzie wszystkie matury się liczą, dlatego polecam dokonać wyboru jeszcze na początku klasy 4 żeby być przygotowanym na każdą możliwość. Natomiast jeżeli na wybranych uczelniach liczą się tylko konkretne matury to zdecydowanie warto skupić się tylko na nich.
Przede wszystkim zorganizować czas na odpoczynek. Klasa maturalna to był najbardziej intensywny rok w moim życiu i gdybym nie odpoczywał to byłoby ciężko. Oprócz tego polecam zapisać plan działania na najbliższe 2 tygodnie, dzięki temu wiem co umiem i czego jeszcze muszę się nauczyć.
Nie zmieniłbym nic, uważam że wykonałem w zeszłym roku dobrą robotę a wyniki matur nie zależą od mojego przygotowania a od innych czynników takich jak stres, czy naglący mnie czas.
Przy nauce matematyki i wykonywaniu zadań z kursów Szkoły Maturzystów Łukasza Jarosińskiego bardzo podobał mi się system z wrzucaniem zadań z poprzednich tematów do aktualnego tematu, dzięki temu cały czas odświeżałem swoją wiedzę. Oprócz tego metoda 25 minut nauki i 5 minut odpoczynku, odpowiednio modyfikowana, bardzo pomogła. Gdy czułem że Skupienie mi nie spada to przedłużałem czas nauki i odpoczynku.
Kursy maturalne dały mi coś czego bardzo potrzebowałem czyli klarowny plan działania na cały rok maturalny, dzięki temu miałem Pewność że będę przygotowany. Oprócz tego solidne podstawy, wyuczone schematy i rozwiązania o których nie słyszałem w szkole a bardzo ułatwiły rozwiązywanie zadań.
Aktualnie studiuje na kierunku Informatyka. Jeżeli jesteś tegorocznym maturzystą i jeszcze nie wiesz gdzie chcesz iść na studia to pamiętaj że są organizacje zajmujące się doradztwem dla maturzystów. W Poznaniu taka usługa jest darmowa. Oprócz tego warto porozmawiać z kimś o za i przeciw danego kierunku, ostatecznego wyboru i tak dokonuje się długo po maturze, więc nie spieszcie się.